Odpowiadasz na:

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2016 (3)

Co do spania to pierwszy synek spal w swoim lozeczku, ale z nami w pokoju, innej możliwości nie było z reszta i tak innego rozwiązania sobie nie wyobrażam. Ja z tych panikujacych i balabym się ze... rozwiń

Co do spania to pierwszy synek spal w swoim lozeczku, ale z nami w pokoju, innej możliwości nie było z reszta i tak innego rozwiązania sobie nie wyobrażam. Ja z tych panikujacych i balabym się ze nie uslysze maleństwa.
Jak synek mial 1,5 roku zmienilismy mieszkanie i synek trafił do swojego pokoju i spi w swoim "doroslym" łóżku. Przestawil sie momentalnie i nie bylo z tym problemu. Owszem przychodzi do nas czasami w nocy ale jakos mi to nie przeszkadza.
Jedyny problem jest z zasypianiem. Ktos musi siedziec z nim w pokoju i musze nauczyc go samodzielnego zasypiania i nie wiem jak sie za to zabrac bo boje sie juz tych krzykow i placzu. Mamasia moze dasz mi jakies wskazówki jak sie do tego zabrać?

Moj synek tez jest z tych noszonych. Oczywiście obiecywałam sobie ze nie bede dziecka przyzwyczajać do noszenia ale zycie weryfikuje poglady i gdyby trzeba bylo to stalabym na głowie byle tylko noworodek nie plakal godzinami. Jak mial ok 8-9 miesięcy odechciało mu sie zwiedzac swiat z wysokosci. Jak odkrył ze moze raczkowac, a potem chodzic, ręce mamy czy taty stracily sens :)

zobacz wątek
9 lat temu
Muszka11

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry