Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2016 (3)
A my się pakujemy na "wakacje", Jadę z córką na turnus rehabilitacyjny do Zielonej Góry. Auto już spakowane Ale jakoś nam się nie chce. Pogoda ciężka na taką podróż.
A co do lekarza...
rozwiń
A my się pakujemy na "wakacje", Jadę z córką na turnus rehabilitacyjny do Zielonej Góry. Auto już spakowane Ale jakoś nam się nie chce. Pogoda ciężka na taką podróż.
A co do lekarza to ja mam co wizytę badania. Mocz, morfologia. Choć swojej lek ufam w milionach procent, umowilam się na wizytę do poloznika z Zaspy. Jeśli będzie taka konieczność to bez skrupułów zmieniam lekarza. (Tylko ze względu na poród)
zobacz wątek