Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2016 (4)
Kasik, ja rodziłam na Klinicznej i akurat przy porodzie nie miałam żadnych studentów. Za to jak leżałam na patologii i chyba przy przyjęciu na patologię byli studenci przy badaniach. Na patologii w...
rozwiń
Kasik, ja rodziłam na Klinicznej i akurat przy porodzie nie miałam żadnych studentów. Za to jak leżałam na patologii i chyba przy przyjęciu na patologię byli studenci przy badaniach. Na patologii w ogóle była masakra - na badania brali jak z łapanki, jakieś 5-6 osób w gabinecie- położna, lekarze i może jedna studentka - ona akurat była najdelikatniejsza i najsympatyczniejsza reszta zajęta czym innym, a ty czujesz się jak okaz w zoo i to prezentujący swoje najintymniejsze sprawy;) Ale generalnie do przeżycia.
Ale zdecydowana jestem ponownie na Kliniczną. Chyba na tej zasadzie, że lepsze to zło, które się już zna;) tylko będę robić wszystko, żeby później mieć tą salkę 1- albo 2-osobową.
Aha, z minusów - rodziłam na sali przechodniej - obok była jeszcze jedna salka. No i spieprzyli mi szycie.
Mag, a gdzie są Twoje rodzinne strony jeśli można spytać?:)
zobacz wątek