Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2016 (4)
hej dziewczyny co za noc;(
Dimis strasznie współczuje, tylko za bardzo sie nie przeciążaj za bardzo,dzidziol w brzuchu ważniejszy od piwnicy!
u mnie załamka z innego...
rozwiń
hej dziewczyny co za noc;(
Dimis strasznie współczuje, tylko za bardzo sie nie przeciążaj za bardzo,dzidziol w brzuchu ważniejszy od piwnicy!
u mnie załamka z innego powodu, mój synek znowu chory:( już nie wiem co o tym myśleć.... 3 tyg. temu miał zap.krtani, był inhalowany, potem ciągle pokasływał,ale osłuchowo czysty,laryngologicznie wszystko ok, a od wczoraj masakra, byłam u lekarza i ma lekkie szmery na oskrzelach, póki co znowu inhalacje, cała noc do kitu, nie dość że ulewa, to jeszcze kaszel małego eh...
mielismy jutro jechać do mojej mamy na 60-te urodziny,potem na tydzień jechac do Kołobrzegu i wszystkie plany poszły się.....
Dziewczyny czy tez tak macie,że jak co zaplanujecie, to wam się dzieci pochorują? bo ja mam wrażneie,że u nas tak jest, nie żebym miała jakieś pretensje do synka,przeciez to nie jego wina, tak się
cieszył na wyjazd
to sobie ponarzekałam ;)
Co do karmienia cyckiem po urodzeniu, to otemtotem wstrzymaj sie z tymi napisami na śpioszkach;) bo nigdy nie wiesz,czy od samego początku bedziesz miała pokarm:)
ja tak własnie miałam, po urodzeniu nic, mały ryczał całą noc i pół dnia, bo był głodny a ja niedoswiadczona młoda matka nie wiedziałam dlaczego, niestey w szpitalu w wejherowie "parcie" na karmienie cycem mają a pomocy żadnej, dopiero pielegniarka z wieczornej zmiany wpadła na pomysł,żeby małego dokarmić
Olesia tak z ciekawości ile kosztuje u maciejewskiego wizyta?
Kruszynka super,że z córcią wszystko dobrze:)
zobacz wątek