Odpowiadasz na:

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2016 (4)

Olesia jaka decyzje podjełaś do do d*phastonu? Bedziesz nadal brala czy odstawiasz? ja na Twoim miejscu nie rezygnowałabym z lekarza na nfz poniewaz daje skierowania na badania a tak jak piszesz... rozwiń

Olesia jaka decyzje podjełaś do do d*phastonu? Bedziesz nadal brala czy odstawiasz? ja na Twoim miejscu nie rezygnowałabym z lekarza na nfz poniewaz daje skierowania na badania a tak jak piszesz pod koniec ciazy chodzi się bardzo cześto na wizyty i te prywatne mogą człowieka puścić z torbami chyba że mozesz sobie na taki wydatek pozwolic to ok. Jesli bardziej ufasz Maciejewskiemu to do tego tez mozesz chodzic rownocześnie i stosowac się do jego zalecen, a ten na nfz bedzie Cie kierował na niezbedne badania :)

Izabelka ja nie miałam konfliktu serologicznego, ale miała moja bratowa i wiem że jakiś zastrzyk dostała. obecnie ma dwoje dzieci i wszystko ok :)

Mag wiem co czujesz bo mój synek też coś ostatnio łapie infekcje i dwa zapalenia oskrzeli w ciagu 3mcy. Lekarka dała nawet skierowanie do pulmonologa bo ja niepokoi ta sytuacja. Też mieliśmy zaplanowany urlop i opłacony a syn się rozchorował w drodze (500km). wiec po dojechaniu do teściów od razu poszliśmy do lekarza a potem kolejne 200km w trasie. Niestety mam wrazenie że takie uroki posiadania potomstwa. Człowiek planuje pewne rzeczy a potem trzeba odwolywac, przekładać albo jechać z chorym oczywiście zalezy to przeziebienie czy cos powazniejszego.Mag a jak Twoj synek reaguje na in halacje? u nas do niedawna była totalna masakra, ale teraz puszczamy mu bajke w czasie inhalacji i da sie inhalowac w wczesniej do tego były niezbedne 2osoby dorosłe :(
Mag przepis na kotlety ryzowe zawsze biore ze str http://www.mojkulinarnypamietnik.pl/2013/11/kotlety-z-ryzu.html# tylko nie daje majeranku i zmniejszam ilosc sera do ok 200g, czasami daje 2 zabki czosnku tym bardziej teraz jak jestesmy przeziebieni. ja uzywam ryzu sypanego tj 1 kubek ryzu i 2 kubki wody :)

Muminka super staniki są w biustonoszce w Oliwie na grunwaldzkiej. Świetnie tam Pani pomaga dobrac rozmiar. Ciagle zagląda do przebieralni by sprawdzic czy dobrze lezy. Moze to byc na początku krępujące ale ja wyszłam mega zadowolona z zakupy. W zyciu nie było mi tak wygodnie w staniku! Ja kupiłam za 100, ale druga sztuke tego samego modelu ale inny kolor przez internet bo koszt z przesylka 70z ł wiec różnica spora. Ale gdyby nie biustonoszka to nie wiedziałabym jaki kupic i nadal chodziłabym w źle dobranym.
A co do badania na fotelu to zalezy od lekarza. w 1 ciązy do 20tyg prowadzil mnie lekarz, który na kazdej wizycie robil usg i badał na fotelu, a takze dawał wszelkie skierowania na badania, ptem niestet powaznie zachorowal i musiałam zmienic lekarza. Ogólnie zmiana lekarza w polowie ciązy jest problematyczna bo nie wszyscy wyrazaja zgode by przejac po innym lekarzu pacjentkę. Jednak udało mi się znależć lekarza ktory do konca prowadzil mi ciążę i on tylko raz zbadal mnie na fotelu i to na moja prośbę czyli w ciagu 20tyg najchetniej wogole by nie wykonal badania na fotelu. a jakos sobie nie wyobrazam zrobienia badania na paciorkowca inaczej niz na fotelu. dodatkowo ten lekarz kazał mi zapłacić za badanie paciorkowca i za tsh. a póżniej dowiedziałam się że badania są refundowane i nie powinnam płacić. nie sprawdzał czy robi się rozwarcie. wizyty trwały 2-3min w których zdarzyl zrobic usg. ani razu nie pofdał wagi ani długosci dziecka informujac mnie że jego te parametry nie interesuja dla niego wazne są przepływy. Po kazdej wizycie ryczałam jak bób i potem dodatkowo chodziłam prywatnie bo niepokoilo mnie brak badan na fotelu i takie olewactwo. Wiec jakbyście miały styczność z dr Golonko w ramach nfz to nie polecam!
Obecnie też prowadze ciaze na nfz i na kazdej wizycie badanie usg i na fotelu. Do tego lekarka daje skierowanie. A położna jakieś próbki wrecza. Na genetyczne i polowkowe dodatkowo chodze do innego lekarza kontrolnie. Wczoraj na polowkowym lekarz pokazał nawet w 3d widok i wydrukował 2 fotki 3d i pare w normalnym widoku za 100zł taka wizyta wiec w szoku nadal jestem. Fakt że godzine opóżnienia miał ale warto było poczekać.

Bardzo chce karmić piersią i mam nadzieje, że tym razem również mi się uda. Mimo że miałam 1 cc to mogłam nakarmic synka po ok 12h, wcześniej nie bo miałam narkoze ogolna.

Otem moj synek ma prwie 15mcy i ma 12 a jest dosc duzym dzieckiem. koezanki synek ma 2,5roku i wazy 13kg. Moj syn jezdzil w foteliku tylem do ok 10kg czyli do ok.10mcy bo juz sie nie miescil mimo że fotelik był do 13kg. Wyczytałam gdzies ze jest promocja na foteliki w smyku na haslo felik 15 udzielaja rabatu 15%. Potrzebuje fotelika do drugiego auta wiec jutro pojade zobaczyc jakie maja. mamy upatrzone chyba 3 modele i zobaczymy czy ktorys jest dostepny w smyku.

U mnie pod wiezowcem wszystko pozalewane, nawet jak wrocilismy od lekarza to nie stawialismy pod blokiem auta tylko ciut wczesnije bo u nas za kostki wody :(

zobacz wątek
8 lat temu
kruszynka82

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry