Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2016 (4)
                    
                        Ja raczej siedzę w domu przy zasłoniętych oknach, ale byłam dzisiaj w oszołomie i jak jechałam było tak gorąco, że aż mi się słabo zrobiło, mimo klimy na 18-19 stopni. 
W piątek wyjeżdżamy o...
                        rozwiń                    
                    
                        Ja raczej siedzę w domu przy zasłoniętych oknach, ale byłam dzisiaj w oszołomie i jak jechałam było tak gorąco, że aż mi się słabo zrobiło, mimo klimy na 18-19 stopni. 
W piątek wyjeżdżamy o 5 rano żeby być na miejscu przed tymi największymi upałami.
Muminka, dobrze, że nic się nie stało, musimy teraz wszystkie na siebie uważać 10 razy bardziej.
                    
                    zobacz wątek