Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2016 (4)
Ale się rozpisałyście.
Ja spaceruje tak do 11, ale to chodzimy z córką do parku czy lasu byle by cień był, a potem znowu od 16 na dworzu i też staram się być w cieniu.
Wczoraj akurat...
rozwiń
Ale się rozpisałyście.
Ja spaceruje tak do 11, ale to chodzimy z córką do parku czy lasu byle by cień był, a potem znowu od 16 na dworzu i też staram się być w cieniu.
Wczoraj akurat byłam w Wejherowie na chustospacerze i wracałyśmy autem po 12 ... masakra myślałam, że padnę.
Kasik ja raczej nie smaruje pupy jeśli są odparzenia ( a zdarzały nam się b rzadko, raczej przy zebach czy po lekach) to wietrzenie/maką ziemnaczana czy alantan plus, ale zazwyczaj na wietrzeniu się kończyło :)
A i ja też jak mamasia nie używam nawilżanych chusteczek na codzień - tylko na wyjścia - a tak to waciki lub pod kranem :)
Co do podróży to ja ostatnią planuje pod koniec listopada do Warszawy, ale chyba zdecyduje się na pociąg ;)
Czytałam i dlatego nie chce rodzić w szpitalu
zobacz wątek