Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2016 (4)
Witajcie po baaardzo długiej przerwie
Starałam się podczytywać posty, ale z marnym skutkiem Od dwóch dni nadrabiam zaległości ale już jestem na prostej - właśnie skończyłam czytać :)
...
rozwiń
Witajcie po baaardzo długiej przerwie
Starałam się podczytywać posty, ale z marnym skutkiem Od dwóch dni nadrabiam zaległości ale już jestem na prostej - właśnie skończyłam czytać :)
Grono się powiększyło super.
Ja już na finiszu remontu łazienki znacząco się przeciągnął, ale już widać koniec :)
Od razu za jednym zamachem i przy jednym kurzu zrobimy remont przedpokoju i malowanie sypialni i salonu. Myślę, że max do niedzieli będę mieszkała u siebie. Czekam na materac i od razu po malowaniu jadę po meble do sypialni (bo zarówno dotychczasowe łóżko, jak i komodę udało mi się sprzedać).
Mieszkanie u Teściów nas wykańcza już.
Mam wyrzuty sumienia że taka zaganiana jestem i nie odpoczywam Ale pech chciał, że wszystko na mojej głowie (narzeczony ma urwanie głowy w pracy i więcej go nie ma, niż jest).
W międzyczasie miałam kilka wizyt u ginekologa, standardowo morfologię, mocz, jestem też po krzywej cukrowej nie było tak strasznie jak pisałyście :) wyniki w normie.
Teraz mam tylko dziwnie dużo glukozy w moczu muszę powtórzyć wyniki.
Połówkowe badanie robiłam w Invikcie u dr Pózio bardzo fajny i wesoły, a przy tym konkretny :) podobało mi się, że miałam swój telewizor na którym widziałam wszystko. Udało się także zrobić to badanie w ramach pakietu Allianz chociaż musiałam się troszkę wykłócać z miłą Panią w rejestracji (która nawet nie raczyła się upewnić, czy badanie jest w pakiecie) bo to nic innego jak może dokładniejsze, ale jednak zawsze po prostu badanie płodu.. . Nie chciałam żadnego 3D.
Z racji baraku mieszkania i mebli nie mam jeszcze nic dla Młodego :) No, może poza termometrem, skarpetkami które dostałam w sklepie kupując ciążowe sukienki. Jak tylko stanie nowa komoda to zacznę się rozglądać konkretniej.
Fajnie, że wiele z Was dostaje mnóstwo rzeczy dla Maluszków, ja niestety nie mogę na nic liczyć Zmuszona będę wszystko kupić Pewnie na przełomie sierpnia / września zrobimy objazdówkę i rekonesans.
Wózek, który wybraliśmy nie jest nigdzie na pomorzu dostępny będę zamawiać go przez internet (wrzesień/październik). W Leroy zaczepiłam rodzinkę, która miała nasz wybrany model i jestem zdecydowana na Roan Marita Prestige (w granatowej skórze).
Teraz szukam kogoś do zrobienie ładnych sesji ciążowych póki pogoda jeszcze letnia chciałabym najpierw coś w plenerze. Pod koniec pewnie coś w studiu Niby fotografów na pęczki, ale jakoś nikt mnie nie zachwycił (nie toleruję aktów z ciążowym brzuchem).
Od 11.08 zaczynam szkołę rodzenia na Osowej, Którąś z Was tam poznam może? :)
Ania
zobacz wątek