Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2016 (4)
Myślę że ruchliwość dziecka w brzuchu nie ma większego przełożenia potem na rzeczywistość. Moj pierwszy synek w brzuchu byl bardzo spokojny, a teraz to istny żywioł, takie perpetum mobile, tak więc...
rozwiń
Myślę że ruchliwość dziecka w brzuchu nie ma większego przełożenia potem na rzeczywistość. Moj pierwszy synek w brzuchu byl bardzo spokojny, a teraz to istny żywioł, takie perpetum mobile, tak więc przynajmniej u mnie sie nie sprawdziło :)
U mnie porządków ciag dalszy :/ powoli mi to idzie, ale małymi kroczkami jakos to skończę :)
zobacz wątek