Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2016 :)
Ja byłam przykuta do łóżka przez oksytocyne i ktg, bóle krzyżowe przez 8 godzin a i tak skończyło się cesarką bo tętno małej zanikało. Każdy poród jest inny i życzę sobie i wam dziewczyny...
rozwiń
Ja byłam przykuta do łóżka przez oksytocyne i ktg, bóle krzyżowe przez 8 godzin a i tak skończyło się cesarką bo tętno małej zanikało. Każdy poród jest inny i życzę sobie i wam dziewczyny rozwiązania bez komplikacji. Co do pozycji to pewnie czas pokaże i każda intuicyjnie wybierze dla siebie najlepszą.
zobacz wątek