Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *11*
zaczęłam Was czytać i spaliłam pizze, bo o niej zapomniałam, tj mam nadzieje, że chociaż farsz z góry zeskrobię i będzie zjadliwy :P
Styczniówka-współczuję przeżyć i mam nadzieję, że...
rozwiń
zaczęłam Was czytać i spaliłam pizze, bo o niej zapomniałam, tj mam nadzieje, że chociaż farsz z góry zeskrobię i będzie zjadliwy :P
Styczniówka-współczuję przeżyć i mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze.
Tak to ludzie jeżdżą czasem bez pomyślunku! Ale bądź dobrej myśli - skurcze też na pewno z nerwów się pojawiły!
A gdzie leżysz?
A najgorsze są chyba te historie z patologii... moja mama do te pory mówi, że je pamięta... A rodziła mnie 30 lat temu.
zobacz wątek