Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *12*
Ja chodzę do gina na nfz i na każdej wizycie mam albo usg (może 2 razy nie było), na fotelu też mnie już kilka razy badał, także wszystko zależy od podejścia lekarza. Badania laboratoryjne też...
rozwiń
Ja chodzę do gina na nfz i na każdej wizycie mam albo usg (może 2 razy nie było), na fotelu też mnie już kilka razy badał, także wszystko zależy od podejścia lekarza. Badania laboratoryjne też zleca prawie co wizytę, także nie narzekam. W pierwszej ciąży jak zaczęłam chodzić do lekarki też na nfz to aż się przeraziłam jak mi terminy wizyt wyznaczyła - przez całą ciążę miałam się z nią widzieć może ze 4 razy :| Dodatkowo do lekarza, który mi zupełnie nie pasował miałam chodzić na usg... Dobrze, ze kumpela poleciła mi innego lekarza, bo przynajmniej miałam wszystko pod kompetentną comiesięczną kontrolą
zobacz wątek