Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *13*
                    
                        Hejka
Myślę, że jeśli cesarka jest przeprowadzana niespodziewanie to nikt by się nie czepiał, że paznokcie pomalowane. Ale jeśli planowana to ja bym na pewno nie malowała. W końcu jest...
                        rozwiń                    
                    
                        Hejka
Myślę, że jeśli cesarka jest przeprowadzana niespodziewanie to nikt by się nie czepiał, że paznokcie pomalowane. Ale jeśli planowana to ja bym na pewno nie malowała. W końcu jest to jakieś ułatwienie dla lekarzy.. mogą rozpoznać czy się coś dzieje czy nie.. 
a co do farbowania to też farbuję.. od 15 roku życia. W każdej ciąży farbowałam. Ale przyznam, że wtedy wybieram farby bez amoniaku. Te zwykłe są tak ostre, że nieraz aż oczy mi łzawiły. Uznałam, że lepiej takich chemikaliów nie wdychać.. niestety muszę farbować częściej bo kolor szybciej schodzi
                    
                    zobacz wątek