Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *14*
cześć dziewczynki,
ja wczoraj myślałąm żę wyląduję na ip. tak strasznie mi się brzuch napinał.....na szczęście przez noc przeszło...ale i tak przestraszyłam się nie na żarty.. zdałam sobie...
rozwiń
cześć dziewczynki,
ja wczoraj myślałąm żę wyląduję na ip. tak strasznie mi się brzuch napinał.....na szczęście przez noc przeszło...ale i tak przestraszyłam się nie na żarty.. zdałam sobie sprawę, że na prawdę już blisko. odebrałam zamówienie z apteki gemini, bo rzeczywiście ceny mają rewelka...mam już rzeczy dla siebie do szpitala, kosmetyki dla malucha, nawet paczkę pampków...brakuję mi tylko chusteczek.
co do p-la, to dla mnie jest to wybawienie....m. nudzi się w domu ze mna, a tam ma swoich "kumpli" jak on to mówi....ja rodzę koniec maja i nawet nie biorę pod uwagę tego by młody zosatawał ze mną w domu...gdzie pewnie na początku zajmie mi trochę "ogarnięcię" się przy malutkiej. Takie maluchy, wbrew pozorom mają dużą odporność wrodzoną po urodzeniu. Natomiast, gdybym rodziła jakoś wrzesień, październik....gdzie w p-lu jest pogrom katarów, osp i innych to chyba bym zrezygnowała z p-la.
zobacz wątek