Odpowiadasz na:

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *14*

Ja chyba też je wezmę, z Magdą tak podwijałam żeby pępka nie podrażniały ale to było upierdliwe :) Wtedy na start miałam chyba Huggies i były sztywne. Myślę, że zaraz po tych z wycięciem... rozwiń

Ja chyba też je wezmę, z Magdą tak podwijałam żeby pępka nie podrażniały ale to było upierdliwe :) Wtedy na start miałam chyba Huggies i były sztywne. Myślę, że zaraz po tych z wycięciem przejdziemy na Dadę bo z nich byłam baaardzo zadowolona.

Ja stosowałam nivea płyn i szampon w jednym ale on jest od 1 miesiąca nie pamiętam co używaliśmy przed. Może te próbki wszystkie z kartonów prezentowych ze szpitala? Sama nie wiem.
Do pupki nie używałam nic jak nie trzeba było. Mała raz miała taką wysypkę i wtedy pediatra nam właśnie dała receptę i mieliśmy wielką tubę z kremem do problemów.

A bepanthen do dziś jest nr jeden w naszym domu. Jak tylko się skaleczymy to idzie w ruch. Na początku do piersi jak się podrażniły też smarowałam. No i raz w życiu odparzyłam Madzi pupkę na biwaku to w jedną noc wszystko się zaleczyło. Także polecam.

Ja dziś zapełniłam koszyk w aptece gemini na 280 zł a i tak bez flaneli i tetrowych bo się boję. Już nie pisząc, że poza takimi kosmetyczno-aptecznymi sprawami jeszcze mamy braki.

zobacz wątek
11 lat temu
Eljotka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry