Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *16*
a my wczoraj wylądowaliśmy ze starszakiem na pogotowiu w nocy.. :(
dusił się nam - zapalenie krtani. Dobrze że mąż był opanowany bo ja cała się trzęsłam ze strachu jak mi synek zaczął się...
rozwiń
a my wczoraj wylądowaliśmy ze starszakiem na pogotowiu w nocy.. :(
dusił się nam - zapalenie krtani. Dobrze że mąż był opanowany bo ja cała się trzęsłam ze strachu jak mi synek zaczął się dusić przez ten szczekający kaszel..
brzuch miałam twardy jak skała..
Dostał zastrzyk i poszliśmy spać przed 6 rano...
Przy jednym człowiek panikuje jak coś się dzieje z dzieckiem a teraz jak pomyślę sobie że to bedzie podwujny stres bo dwójka dzieci to płakać się chce..
dziś mam gorszy dzień..płakać mi się chce i już męczę się z tym wielkim brzuchem. Chciałabym już czerwca i aby dzidzia była z nami.
Synek teraz sobie siedzi i gra i jakby zapomniał co było w nocy..zazdroszczę dzieciom tego spokoju.
to sie wygadałam...
pozdrawiam mimo mojego doła Was serdecznie :)
zobacz wątek