Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *16*
Luna, ale mi humor poprawilas ostatnim postem, szczegolnie tym kurczakiem :))))
Z drugiej strony dokladnie Cie rozumiem.. pewnie najchetniej sama wzielabys sprawy w swoje rece, wywalila co...
rozwiń
Luna, ale mi humor poprawilas ostatnim postem, szczegolnie tym kurczakiem :))))
Z drugiej strony dokladnie Cie rozumiem.. pewnie najchetniej sama wzielabys sprawy w swoje rece, wywalila co niepotrzebne, rozpakowala, zlozyla itd., a ze nie mozna, to ta bezsilnosc jest najgorsza.. przynajmniej ja tak mam, ze zamiast gadac i prosic, wole sama zrobic, przynajmniej niektore z rzeczy ;)
Co do diety po porodzie, to ja nie zamierzam sie ograniczac. No chyba, ze Maly bedzie na cos wyraznie zle reagowal, to wtedy ja bede sie starac to cos wyynalezc i wyeliminowac.
Trzydziestka, rowniez zazdroszcze skonczonego pokoiku :) U nas ciagle to 'plac boju', tzn jest tylko pomaowany i tapeta polozona. Czesc mebli czeka na zlozenie, przesylka z lozeczkiem jeszcze nie przyszla i pewnie po swietach bedzie, plus ciagle mam delikatny dylemat z szafa, dlatego najpierw planujemy zlozyc i ustawic wszystkie meble, a potem podejme ostateczna decyzje co do szafy. Maz obiecuje, ze po weekendzie majowym wszystko bedzie zrobione :) Zamierzam tego dopilnowac ;) Potem bedzie pranie i prasowanie i do konca maja chce byc w 100% przygotowana :)
Dzisiaj mielismy tez kolejna wizyte i usg. Maly rosnie i wazy juz niecale 1,9 kg :) ja niestety tez ciagle przybieram na wadze.. no i powinnam wiecej jeszcze odpoczywac, bo synek dosc mocno uciska na szyjke.
zobacz wątek