Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *21*
dobry w ten słoneczny poranek :)
starszak wyprawiony do żłobka, młodsza właśnie zasypia, a ja dopijam kawkę :) i chyba się kimnę na pół godzinki (o ile Młoda mi da pospać) ;)
rozwiń
dobry w ten słoneczny poranek :)
starszak wyprawiony do żłobka, młodsza właśnie zasypia, a ja dopijam kawkę :) i chyba się kimnę na pół godzinki (o ile Młoda mi da pospać) ;)
Luna współczuję przeżyć i niepewności :( niestety dla lekarzy jesteśmy tylko "kolejnym przypadkiem", który za chwilę opuści szpital, więc zbytnio się nami nie przejmują :( smutne to, ale taka jest prawda :( my chciałybyśmy, żeby poświęcili "naszemu przypadkowi" tyle uwagi ile potrzeba, natomiast oni ograniczają to do niezbędnego minimum i rzadko zdarza się, że skupiają się nad jakimś przypadkiem dłużej... tak nie powinno być, ale jest :/ z resztą wszędzie tak jest :/
trzymam kciuki, żeby nic się do piątku nie rozpoczęło i żebyś na spokojnie doczekała dyżuru swojego lekarza... on na pewno decyzji już nie zmieni :)
co do kłucia to pod koniec ciąży wiecznie mnie kłuło...
zobacz wątek