Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *21*
dziewczyny współczuję wam tego puchnięcia i kijowego samopoczucia... latem jest tym gorzej, że od pogody i temperatury się nie ucieknie... nawet w domu duchota :( trzymam kciuki żebyście urodziły...
rozwiń
dziewczyny współczuję wam tego puchnięcia i kijowego samopoczucia... latem jest tym gorzej, że od pogody i temperatury się nie ucieknie... nawet w domu duchota :( trzymam kciuki żebyście urodziły wtedy kiedy chcecie :)
ewwa normalnie to bym powiedziała "to szoruj do sklepu", ale w sumie na kilka dni to raczej słabo opłacalna opcja ;)
ja czekam na położną (która przychodzi drugi raz) i śmigam z Młodą na dwór :)
zobacz wątek