Odpowiadasz na:

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *22*

ja3- gratuluję

Ewwa, Usiaa - rekreacyjne zakupy zawsze pomagają, wchodzenie po schodach też może wspomóc akcję :)

Luna- dobrze, że jesteście już w domu, teraz nacieszycie... rozwiń

ja3- gratuluję

Ewwa, Usiaa - rekreacyjne zakupy zawsze pomagają, wchodzenie po schodach też może wspomóc akcję :)

Luna- dobrze, że jesteście już w domu, teraz nacieszycie się sobą.

U mnie bez zmian..., strasznie się dzisiaj zdenerwowałam u lekarza, nie zrobiono mi dzisiaj pomiarów malucha, a już w zeszły wtorek podobno mogłam rodzić, wiem, że to może nie jest najważniejsze, ale wolałabym zobaczyć dzisiaj czy wszystko jest w porządku, a nie czekać do kolejnej wizyty na usg- cytuje słowa lekarza "o ile nie urodzę do poniedziałku". Pod ktg leżałam godzinę, mała tak niesamowicie kopała, zapisy przez pierwsze 30 min były całkowicie nieczytelne, cokolwiek to znaczy, dwa pierwsze odczyty z tego powodu wylądowały w śmietniku i dopiero za trzecim podejściem, kiedy leżałam na prawym boku zapis się udał;D. Jeden plus taki, że do gabinetu po odleżeniu swojej godziny weszłam jako pierwsza w kolejności. W każdym razie jeszcze nie rodzimy i myślę, że jeszcze trochę na poród poczekam.

zobacz wątek
11 lat temu
~czerwcowa2014

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry