Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *22*
oj dziewczynki, pogoda się nad Wami ulitowała:) mnie na szczęście te upały zastały już w jednopaku, ale pamiętam jak puchłam 4 lata temu...
ja, graszka, gratuluje. graszka, Ty chyba...
rozwiń
oj dziewczynki, pogoda się nad Wami ulitowała:) mnie na szczęście te upały zastały już w jednopaku, ale pamiętam jak puchłam 4 lata temu...
ja, graszka, gratuluje. graszka, Ty chyba się trochę nacierpiałaś zanim zrobili cc- podczytałam na wątku obiadowym, że kilka godzin pod ktg z oksytocynką spędziłaś....tak wyglądał mój pierwszy poród....
tyle godzin skurczy, oksytocyna wkółko, potem 2 h partych i finalnie cc, więc śmieję się, że przeszłam wszystkie stadia porodu, bez finału:)
my byliśmy na kontroli z Jagódką. ładnie przybrała bo z 2500 w dniu wyjścia ze szpitala, na 3200 przez 2 tygodnie:) także jestem spokojna, bo z synkiem wylądowaliśmy w szpitalu bo nie przybierał i miał żółtaczkę.
zobacz wątek