Odpowiadasz na:

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *22*

Przykro mi z powodu synka. Może to ta pogoda. Bo w końcu jednego dnia jest 33 stopnie, a drugiego 10. Organizm wariuje.

Tak też Basi powiedzieliśmy, że razem tam pojedziemy. Nawet jej... rozwiń

Przykro mi z powodu synka. Może to ta pogoda. Bo w końcu jednego dnia jest 33 stopnie, a drugiego 10. Organizm wariuje.

Tak też Basi powiedzieliśmy, że razem tam pojedziemy. Nawet jej coś kupimy, żeby jej to wynagrodzić. Ale przykro mi, że pozbawiam ją tak fajnej wycieczki. I fakt, że musimy ją przenieść dołuje mnie jeszcze bardziej :(

Też nie mogę tego pojąć, że wymagają pasy w samochodzie. A w autokarze już nie. Nie rozumiem. I nie rozumiem dyrektorki.. jak może narażać dzieci. Obowiązku nie ma. Więc nawet jakby się coś stało to nie ponosi odpowiedzialności. Ale, że jej sumienie jej na to pozwala. To tego nie mogę zrozumieć.
Minęła się kobieta z powołaniem jak dla mnie. Pasowania nie mieli, dnia mamy i taty też nie mamy. Co to za przedszkole? Nazywają się angielskim przedszkolem, niby wszędzie na stronach można wywnioskować, że angielski jest w cenie. A na dniach adaptacyjnych się dowiedziałam, że za tenże właśnie angielski trzeba dodatkowo zapłacić 120 zł. Jeśli nie to dziecko w ogole nie będzie go miało. To co to za angielskie przedszkole?? No porażka jakaś. Na tyle rzeczy przymknęłam oko. Ale w tej chwili tego, że autokar pasów nie ma nie mogę przeboleć.. i przykro mi, że czeka ją stres z przeniesieniem. Czuje się strasznie :(

zobacz wątek
11 lat temu
Laguna_m

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry