Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *22*
Oj, dziewczyny. Nerwówka na końcówce :( Współczuję Wam.
Usia, oby mały zaskoczył po tej oksytocynie.
Widzicie, mój gin kazał ktg zrobić i w niedzielę i pojawić się we wtorek...
rozwiń
Oj, dziewczyny. Nerwówka na końcówce :( Współczuję Wam.
Usia, oby mały zaskoczył po tej oksytocynie.
Widzicie, mój gin kazał ktg zrobić i w niedzielę i pojawić się we wtorek (dokładnie tydzień po terminie). Powiedział też, że 9 dnia po terminie, to już do szpitala powinnam się położyć (tylko nie to!!!). Obym nie musiała tak długo czekać...
Uspokaja mnie myśl, że w razie czego we wtorek to on będzie podejmował decyzję, a nie ktoś mi obcy...
zobacz wątek