Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *22*
Gosiek - biedna... u nas też kryzys.
Jeśli Cię to pocieszy to Jasiu ma podobnie.
ciężko mu się przyssać, wiem, że mleko leci bo nawał ciągle mam, ale przyssie się i wypluwa, pociamka...
rozwiń
Gosiek - biedna... u nas też kryzys.
Jeśli Cię to pocieszy to Jasiu ma podobnie.
ciężko mu się przyssać, wiem, że mleko leci bo nawał ciągle mam, ale przyssie się i wypluwa, pociamka chwilę, zasypia, odkładam go - płacze i tak w kółko przez 2-3h.
Od pewnego momentu ja ja płaczę razem z nim...
Najlepsze, że jak mój mąż do niego zajdzie to Anioł! Przekłada go na drugi boczek a ten zasypia... Nie wiem co to będzie jak wróci do pracy.
A nie chcę dokarmiać MM skoro pokarm mam. Chociaż chodzą mi po głowie myśli o ile była by to prostsza sprawa.
zobacz wątek