Odpowiadasz na:

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *23*

ja mam dziś upiornie z karmieniem, przystawiam, kilka minut ssie i zasypia, już wczoraj było ładnie - 40 minut na piersi i 2,5 godziny spokoju, a dzis znowu cały dzień na cycku :(

... rozwiń

ja mam dziś upiornie z karmieniem, przystawiam, kilka minut ssie i zasypia, już wczoraj było ładnie - 40 minut na piersi i 2,5 godziny spokoju, a dzis znowu cały dzień na cycku :(

jeszcze mąż mnie na maksa wnerwil, stwierdził że mam wylane na dziecko że nie biegnę na złamanie karku do niego kiedy płacze, bo poszłam siku robic, wziełam przy okazji pampersa żeby wyrzucić ... a przecież on zaraz by tego pampersa wyrzucil (nie zrobił tego wcześńiej bo zapomnial) powinnam na każdy płacz natychmiast cycka podawać ....szlag mnie trafił, bo kwitnę z cyckiem prawie cały dzień.... a on wszystko zdąży zrobic ;) naczynia w zlewei zdąży... jutro, laktator wyparzyć zdąży .... zaraz, a ja na 10 minut do kibelka albo pod prysznic to od razu histeria, bo u niego sie nie uspokaja tylko wrzask jest wiekszy :( :(

zaraz to mu się tacierzyński skończy ... a cały urlop do niego z pracy wydzwaniaja, projekty poprawia, kolegom jakis części do samochodu szuka

ja też zaraz zacznę ryczeć, zwalę na tego baby bluesa i na hormony,
jeszcze dzis mieliśmy wizytę teściów, 3 razy karmiłam a teściowa non stop nade mną stała, nie powiem żebym się komfortowo czuła, wogóle cala "impreza" przeniosła się do sypialni, więc jestem dodatkowo poddenerwowana....
a na dodatek mamy dzis 9-tą rocznicę slubu ...

no jakoś tak ogólnie mówiąc wyć mi sie raczej dziś chce

zobacz wątek
11 lat temu
Witch_B

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry