Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *23*
mimmossa - współczuję.. Ja nie wyobrażam sobie rodzic bez męża - ogólnie bez kogoś bliskiego... będzie ktoś z Tobą?
A w chwilach smutku pomyśl o tym tak, że już niedługo nie będziesz sama,...
rozwiń
mimmossa - współczuję.. Ja nie wyobrażam sobie rodzic bez męża - ogólnie bez kogoś bliskiego... będzie ktoś z Tobą?
A w chwilach smutku pomyśl o tym tak, że już niedługo nie będziesz sama, tylko z cudowną małą istotką, częścią Ciebie! i niech to doda Ci sił.
Lepiej być szczęśliwą samotną mamą i dla mamy i dla malucha, niż w związku bez przyszłości. także głowa do góry!
Od tego jesteśmy by się dzielić też smutkami.
i jestem przekonana, że wyjdziecie już we dwoje :)
Wiem, jak wygląda dzień na ginekologii... niestety. Ja miałam to szczęście, że miałam jedną super dziewczynę w pokoju i nie miałam czasu na nic.
Oczywiście też sobie popłakiwałam, a wtedy cały pokój ze mną przez hormony.
U nas ogólnie było wesoło. Np dużo uśmiałyśmy się z jednej położnej/pielęgniarki, która miała "trupią" fioletową szminkę i mega asymetryczne usta - zwróciła nam na to uwagę dziewczyna, która leżała najdłużej i co "szminka" wchodziła do pokoju to się pokładałyśmy ze śmiechu :) zwłąszcza, że była nieogarnięta z lekka i 10 razy się po coś cofała :)
Mam nadzieję, że chociaż towarzystwo masz miłe...
zobacz wątek