Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *25*
40 tc wystartował. Noc w plecy. Łydki bolą, sikanie co chwilę. Zmęczenie takie, że nawet nie mogę myśleć. Czekanie. Duża potrzeba snu, a tu starsza pociecha wymyśla coraz to nowe zabawy i...
rozwiń
40 tc wystartował. Noc w plecy. Łydki bolą, sikanie co chwilę. Zmęczenie takie, że nawet nie mogę myśleć. Czekanie. Duża potrzeba snu, a tu starsza pociecha wymyśla coraz to nowe zabawy i bałagani.
Pranie zrobione, ale do sklepu to nie wiem jak pójdę...
Zazdroszczę rozpakowanym.
A jeszcze misiowi trzeba obiady ugotować na czas mojego pobytu w szpitalu. Wiem, że dobrze sam gotuje, ale nie będzie mieć na to czasu. Moje próby organizacji czegokolwiek pękają jak bańka mydlana.
Też macie tak mocno dość końcówki ciąży?
Gratulacje dla nowych rozpakowanych :)
I rzecz jasna miłego dnia i dużo wypoczynku dla wszystkich ;)
zobacz wątek