Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *28*
Ja tez mam wolny wieczór :)))
Choć liczę na Wasze doświadczenie w znalezieniu błędu. Od 11 do 14 przeważnie jestesmy na spacerze. O 13 jest karmienie po którym mała zasypia. Budze ja (...
rozwiń
Ja tez mam wolny wieczór :)))
Choć liczę na Wasze doświadczenie w znalezieniu błędu. Od 11 do 14 przeważnie jestesmy na spacerze. O 13 jest karmienie po którym mała zasypia. Budze ja ( poki nie wyrobi w sobie 3 h przerwy po zmianie sposobu karmienia) bądź budzi sie sama o 16 na kolejne karmienie. Potem za bardzo nie zasypia, klade ja na mate i bawimy sie. Ok 17 robi sie marudna ( to np dzisiaj ) wiec uspilam ja i polozylam spac. Chciałam ja obudzić chwile przed 19 zeby wykąpać i nakarmić ale mała spała moze 15 minut i jak sie obudziła była marudna i ziewala ale nie dała sie uśpić, wiec postanowiliśmy ja wykąpać juz na wieczór. Walczyła ze mną troche bo była zmęczona ale po godzinie usypiania w końcu zasnela... Co robię nie tak ze mała w okolicy 18/19 jest juz na tyle zmęczona ze jest mega marudna i ciezko ja uspokoić. A jak klade ja w okolicy 16/17 spac to bardzo mało przesypia. Moze nie powinnam sie z nia bawić o tej 16 tylko bardziej koło 11/13?
Pomyślałam ze bede ja budziła troche szybciej niz na samo kapanie i przewijanie bo wtedy moze miec problemy z zasypianiem i kilka dni temu faktycznie pól godziny wczesniej ja obudzilam była zrelaksowana, nie płakała przy przybieraniu i od razu zasnela bez niczyjej pomocy.... Nie wiem czy to co pisze ma sens ale generalnie wydaje mi sie ze robię coś zle.
zobacz wątek