Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *28*
Gosiek mi się też wydaje że taki czas to za długo. Na początek jak 5 min wtrzyma bez buntu to jest oki :P
Ja robię tak, że mając 3 muzyczki (Mozart, Bach i natura) na zasypianie...
rozwiń
Gosiek mi się też wydaje że taki czas to za długo. Na początek jak 5 min wtrzyma bez buntu to jest oki :P
Ja robię tak, że mając 3 muzyczki (Mozart, Bach i natura) na zasypianie włączam Naturę. Jest najspokojniejsza i najbardziej wyciszająca. Ale używam jej tylko wieczorem i w nocy jak nie może zasnąć. I Mała szybko zaczęła kojarzyć to ze spaniem. Z tym, że jak już pisałam ten pałąk mam zdejmowany i na noc go ściągam, więc nic jej nie rozprasza. Wieczorkiem jest kąpiel (chociaż nie zawsze), cyc, smoczek i dźwięki natury - chwila moment i dziecko jest u Morfeusza :) (odpukać, co by nie zachwalić :P ) A w dzień to już zależy czy jej włączam żeby ją czymś zająć czy ma spać - wtedy włączam (razem z karuzelką) którąkolwiek z pozostałych dwóch wykonawców ;)
zobacz wątek