Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *30*
Hej, myśmy wczoraj wrócili z dziewięciodniowego pobytu nad jeziorem, nie dam rady nadrobić forum (na wakacjach wolałam się cieszyć wodą i lasem niż siedzieć w internecie ;)) ale poczytałam...
rozwiń
Hej, myśmy wczoraj wrócili z dziewięciodniowego pobytu nad jeziorem, nie dam rady nadrobić forum (na wakacjach wolałam się cieszyć wodą i lasem niż siedzieć w internecie ;)) ale poczytałam pobieżnie...
Mały na wyjeździe zachowywał się całkiem dobrze, ale od wczoraj właśnie jakaś masakra - nie wiem, czy to z powodu zmiany-powrót do domu, czy może skok rozwojowy czy już ząbkowanie jak u Kinham?
Mały płacze, wyje, jęczy i marudzi, ciągle piąstki i paluszki do buzi, nic go nie uspokaja i raczej nie chodzi tym razem o brzuszek. Jestem załamana, zmęczona i niewyspana. Po tych baaaardzo ciężkich początkach które jakoś przeżyliśmy aż się boję takiego "nawrotu" :(
i jak na ironię Synek kończy dziś trzy miesiące, które były dla mnie magiczną, wyczekiwaną granicą po której miało być lepiej...
zobacz wątek