Odpowiadasz na:

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *5*

mimmosa co do szkoły rodzenia to powiem Ci, że poszłam do niej ze względu na to, ze zamierzałam tam rodzić. I w sumie jak na darmową szkołę to było całkiem si. Nie jakiś szał nie wiadomo jaki, ale... rozwiń

mimmosa co do szkoły rodzenia to powiem Ci, że poszłam do niej ze względu na to, ze zamierzałam tam rodzić. I w sumie jak na darmową szkołę to było całkiem si. Nie jakiś szał nie wiadomo jaki, ale wszystko całkiem sensowne i położne dawały dużo dobrych rad. Co prawda niektórym przeszkadza fakt, że na wykładach grupy są łączone i ogólnie jest dużo ludzi ale wg mnie nie zmienia to faktu, że można się dowiedzieć sporo ciekawych rzeczy. Może szkoła w której się płaci 300 czy 500 zł jest bardziej kameralna i dostaje się więcej próbek (gratisów), ale ja wolałam te pieniądze przeznaczyć na synka ;)

imię Igor też mi się podoba, mężowi za to mniej ;P za to Borys odpada w przedbiegach bo bliscy znajomi mają huskiego o tym imieniu :p
coraz bardziej jednak wpada mi w ucho Alicja :D (fakt, że koleżanki córa ma tak na imię, ale mnie jakoś to nie odstrasza nie wiadomo jak)

a co do ruchów dzieciaczka - bo ten temat mi się gdzieś rozpłynął - to Bartka poczułam w 17 tyg. a teraz córę pod koniec 15 tyg.

zobacz wątek
11 lat temu
devil83

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry