Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *5*
Moja siostra jak rodziła to dali się jej trochę namęczyć. Dostała skierowanie od ginekologa do szpitala na Zaspie wywołanie porodu to spędziła tam 3 dni aż zaczeli coś robić i meczyla sie 12 godzin...
rozwiń
Moja siostra jak rodziła to dali się jej trochę namęczyć. Dostała skierowanie od ginekologa do szpitala na Zaspie wywołanie porodu to spędziła tam 3 dni aż zaczeli coś robić i meczyla sie 12 godzin po czym okazalo sie ze dziecko glowke nie ma centralnie tak ulozonej tylko troche z boku wiec i tak skonczylo sie cesarka cale szczescie zdrowy chlopak sie urodzil :)
Ja sie zastanawialam nad porodem na klinicznej glownie z tego wzgledu ze z tego co wyczytalam wczesniej w internecie to odwiedziny sa w sali ktorej sie lezy wiec powiem wam ze sie zdziwilam jak sie dowiedzialam ze to juz zniesli i teraz jest sala odwiedzin. Ale chyba mimo wszystko zdecyduje sia na Kliniczna ze wzgledu na znieczulenie ;)
zobacz wątek