Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *9*
Luna mój młody chodzi do złobka. na początku wydawało mi się to jakieś takie dziwne, że ja w domu a on w żłobku, ale teraz... od 2 tyg. ma ospę więc siedzimy razem w domu i mówię Wam - chyba...
rozwiń
Luna mój młody chodzi do złobka. na początku wydawało mi się to jakieś takie dziwne, że ja w domu a on w żłobku, ale teraz... od 2 tyg. ma ospę więc siedzimy razem w domu i mówię Wam - chyba zwariuję.
on ma tyle energii, a ja dosłownie nie mam na to wszystko siły. ledwo się ruszam po domu, wykonuję sobie powoli domowe obowiązki, a on co sekunda coś nowego wymyśla, tu pomaluje ścianę, tu wetknie kable do prądu, gdzie indziej długopisem pisze po kanapie. bałagan zostawia za sobą nieziemski. nerwy mam w strzępach, a to przecież moje dziecko.
nie wiem czy ja jestem jakaś nienormalna, czy to od tych hormonów i ogólnego ciążowego osłabienia... dodatkowo cały dół pogłębia się przez to, że nie możemy ruszyć się z domu na świeże powietrze. normalnie się cieszę, że od poniedziałku on wraca do dzieciaków - tam się przynajmniej wyszaleje a ja zdążę się za nim stęsknic :)
zobacz wątek