Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2015 (10)
                    
                        U mnie wszystko zależy od tego czy będę miała cesarke czy nie. ;) Raczej tak,  więc wersja idealna jest taka,  że syn będzie w ciągu dnia w przedszkolu a potem z mężem.
Gdyby coś się zaczęło...
                        rozwiń                    
                    
                        U mnie wszystko zależy od tego czy będę miała cesarke czy nie. ;) Raczej tak,  więc wersja idealna jest taka,  że syn będzie w ciągu dnia w przedszkolu a potem z mężem.
Gdyby coś się zaczęło nagle,  to mamy znajomych, którzy nawet w środku nocy przygarneliby syna,  a potem jak wyżej. 
Wolałabym uniknąć wizyty mojej mamy lub teściów. Mam też nadzieję,  że nie będą na nas wymuszac szybkich odwiedzin 5 minut po tym, jak wrócimy z córką do domu. ;) Chcę mieć spokój i cieszyć się rodziną a nie słuchać "cennych porad" matki czy teściowej. ;)
                    
                    zobacz wątek