Odpowiadasz na:

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2015 (10)

Cześć dziewczyny, witam się- my już w domku od poniedziałku, przetrzymali nas jedną dobę więcej bo mały za dużo stracił na wadze i czekaliśmy dodatkowo na wyniki czy mały paciorkowca ode mnie nie... rozwiń

Cześć dziewczyny, witam się- my już w domku od poniedziałku, przetrzymali nas jedną dobę więcej bo mały za dużo stracił na wadze i czekaliśmy dodatkowo na wyniki czy mały paciorkowca ode mnie nie złapał. Ale już wszystko ok i cieszymy się sobą w domu :)



Co do wybudzania na karmienie mam ten sam problem. Dziś mały spał od 22.30 do 6.20!!!!! o 4 podjęłam próbę karmienia, bo cyce już tak pełne, że nie szło wytrzymać, ale nic z tego, nawet rozbieranie do zera nie pomogło i dopiero po 6 sam zaczął sięwiercić więc pomogłam mu się obudzić i nakarmilam. Dziś była położna i mnie z****ała, że muszę co 3 godziny go budzić. Ale właśnie jak to zrobić ?



Poród był szybki, oksytocyna zaczęła "boleśnie" działać około 1 w nocy, a urodziłam o 2.40, więc nie ma tragedii, nie nacinali mnie, mam tylko 2 szwy wewnątrz na macicy rozpuszczalne. Ogółem sama się dziwię że tak dobrze się czuję :)



POZDRAWIAM I GRATULUJĘ ROZPAKOWANYM MAMUŚKOM!!:)

zobacz wątek
10 lat temu
Dwupak

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry