Re: mamusie majowo-czerwcowe 2015 (4)
Olcia, ja w Wejherowie po cc dostałam jedna kroplowke z jakimś środkiem przeciwbólowym zaraz po cieciu a potem nic... Bo polozna (starsza babka) gdy poprosiłam o coś przeciwbolowego powiedziała...
rozwiń
Olcia, ja w Wejherowie po cc dostałam jedna kroplowke z jakimś środkiem przeciwbólowym zaraz po cieciu a potem nic... Bo polozna (starsza babka) gdy poprosiłam o coś przeciwbolowego powiedziała ze nic mi nie da, żebym wiedziała że dziecko urodziłam....
Dopiero anestezjolog, który następnego dnia sprawdzał jak się czuje po znieczuleniu gdy to usłyszał poszedł do dyzurki i po kilku minutach przebiegła polozna z czopkami z paracetamolem i spytała dlaczego nie powiedziałam ze mnie boli... ;-)
No, ale ja to naprawdę miałam nieźle przejścia w tym szpitalu...
zobacz wątek