Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2015 (5)
Chciałabym urodzić sn ze względu na szybsze dojście do siebie, ale tak jak już pisały dziewczyny najgorsze jest to nacięcie krocza.. Panicznie się tego boje, oczywiście nie samego nacięcia tylko...
rozwiń
Chciałabym urodzić sn ze względu na szybsze dojście do siebie, ale tak jak już pisały dziewczyny najgorsze jest to nacięcie krocza.. Panicznie się tego boje, oczywiście nie samego nacięcia tylko tego że źle mnie zszyją, nie będę się dobrze goić, nie będę dała radę zajmować się dzieckiem, a dyskomfort odczuwać będę latami. Mięśnie kegla ćwiczę od dawna, kupiłam już nawet olej z kiełków pszenicy do masowania krocza, ale nie wiem czy moje starania nie pójdą na marne.. Najgorsze jest to, że personel nie zdaje sobie sprawy z tego jak bardzo krzywdzi rodzącą. Oczywiście są sytuacje w których nacięcie jest konieczne, ale nie powinno być to rutyną!
zobacz wątek