Odpowiadasz na:

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2015 (7)

co do jedzenia to mi herbatniki uratowały zycie po porodzie hehe :) bo młody urodził się rano i dostałam dopiero obiad a po takim wysiłku byłam mega głodna :)

Szminka - fakt pytałam... rozwiń

co do jedzenia to mi herbatniki uratowały zycie po porodzie hehe :) bo młody urodził się rano i dostałam dopiero obiad a po takim wysiłku byłam mega głodna :)

Szminka - fakt pytałam już o listę ale uważam że jak kazdy podzieli się tym co ma to będziemy spokojniejsze i nic nas nie zaskoczy :) chyba :) ja nie chodzę do szkoły rodzenia, ostatni poród był 5 lat temu- może jest coś co teraz się praktykuje w szpitalu i się sprawdza, poza tym mój pierwszy poród był w wawie a tu panują trochę inne zwyczaje wiec uczę się od was bardzo dużo mimo że to mój drugi poród :)

zobacz wątek
10 lat temu
nuska83

Cytat:

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry