Odpowiadasz na:

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2015 (7)

Dziewczyny, ja już nie daję rady. Wstawanie kilka razy w ciągu nocy do toalety, (jak już uda mi się przekręcić i podźwignąć) i bóle kręgosłupa to standard. Mała wciska się boleśnie w żebra, albo... rozwiń

Dziewczyny, ja już nie daję rady. Wstawanie kilka razy w ciągu nocy do toalety, (jak już uda mi się przekręcić i podźwignąć) i bóle kręgosłupa to standard. Mała wciska się boleśnie w żebra, albo wierci w nocy. Teraz jeszcze od kilku nocy mam okropne bóle mięśni pośladków i kości w okolicach stawów biodrowych. Muszę zmieniać stronę co 30 min inaczej wszystko mi drętwieje. Lekarka nakazała mi leżeć bo szyjka się skraca, a przed ciążą byłam aktywna fizycznie. Teraz nawet po krótkim spacerze brzuch mi się napina i zaczyna bolec jak na okres.
Co do ćwiczeń mam bezwzględny zakaz podnoszenia rąk do góry, więc czasem tylko zrobię 2-3 pozycje z jogi na kręgosłup ( najlepszy jest "koci grzbiet") w tempie ślimaczym.
Mała leży sobie poprzecznie i ani myśli się odwrócić.
Jestem zmęczona.

zobacz wątek
10 lat temu
-ema-

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry