Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2015 (7)
dzięki dziewczyny, pocieszyłyście mnie :) a dzisiaj mam wizytę właśnie i się głowiłam :) pamiętam, że w 1 ciąży jakoś dawałam radę do samego końca, chyba tylko na ostatnią wizytę poszłam nie...
rozwiń
dzięki dziewczyny, pocieszyłyście mnie :) a dzisiaj mam wizytę właśnie i się głowiłam :) pamiętam, że w 1 ciąży jakoś dawałam radę do samego końca, chyba tylko na ostatnią wizytę poszłam nie przygotowana.
mARIOLKA, A KTÓrY TYDZIEŃ cI LECI?? mi też będzie szkoda, bo nie planuję już kolejnego dziecka i w sumie to ostatnie chwile z brzuchem :)
Szminka- ja tylko raz poprosiłam męża o pomoc, nie miał nic przeciwko, ale niestety, mimo, że siebie potrafi ogolić, to mnie już nie bardzo hihi :P
Justicia- kurcze to Ty już możesz jechać rodzić :) ja daleko w polu, cała lista wyprawkowa czeka na kupienie, łózeczko nie złożone, torba nie spakowana, nie wspominając, że nie mam nawet nic kupione żeby ją spakować, wózek stoi zakurzony na magazynie, a ile jeszcze prasowania przede mną łohohoho!! ... no nie mogę się za to zabrać :( męża nie ma od soboty, a delegacja mu się wydłuży i wraca dopiero w poniedziałek lub wtorek i jakoś tak chęci mi odeszły :(
zobacz wątek