Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2015 (8)
Agata 88, sądzę że wysiłek sprzyja tym twardnieniom brzucha. Ja zrobiłam to co mogłam, a teraz już olewam i staram się oszczędzać. W końcu zdrowie maleństwa jest ważniejsze niż prasowanie, a na...
rozwiń
Agata 88, sądzę że wysiłek sprzyja tym twardnieniom brzucha. Ja zrobiłam to co mogłam, a teraz już olewam i staram się oszczędzać. W końcu zdrowie maleństwa jest ważniejsze niż prasowanie, a na pewno część rzeczy masz już przygotowanych.
Od połowy ciąży biorę luteinę dopochwowo i pamiętam że na początku dawka 100 x 2 u mnie powodowała właśnie bardzo złe samopoczucie i czułam ze zaczynam wpadać w depresję bez konkretnego powodu. Po zmniejszeniu dawki do połowy objawy ustąpiły. Teraz znowu jestem na 100 x 2 ale czuję się dobrze, widocznie organizm się przyzwyczaił.
Wsparcie męża w ciąży jest nieocenione. Oszczędzaj się. Mam nadzieję że niedługo poczujesz się lepiej.
zobacz wątek