Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2015 (9)
Cześć dziewczyny. Długo mnie nie było. My juz w domu od soboty.
Rodziłam na zaspie i nie żałuję. Opieka naprawdę fachowa nadmaluchem i rodzacymi. Dodatkowo porady laktacyjne i mile położne....
rozwiń
Cześć dziewczyny. Długo mnie nie było. My juz w domu od soboty.
Rodziłam na zaspie i nie żałuję. Opieka naprawdę fachowa nadmaluchem i rodzacymi. Dodatkowo porady laktacyjne i mile położne. Naprawde zlego slowa nie można powiedziec. My dopiero dziś się w miarę ogarnelismy. Mały zarejestrowany w przyszlym tyg idziemy nawizytę dopediatry. Ale niestety Małego męczą chyba gazy. Uskuteczniam masaże, leżenie na brzuszku i kontakt skóra skóra ale i tak się bardzo denerwuje. Macie jakieś inne sposoby?
Efik jestem naprawdę zaskoczona obrotem sprawy. M miałam nadzieję że operacja juz dawno przebiegła pomyślnie. Niestety życie jest zaskakujące i mogę jedynie współczuć ze nie możesz jeszcze przytulic Wojtusia.Nie wiem co powiedzieć jedynie pomodle się za jego zdrówko.
zobacz wątek