Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2015 (9)
No to u mnie chyba spokojniej :)
Chociaż wczpraj mylam okna w salonie, potem gimnastyka - lekarz po skończonym 37 t.c. zezwolił, a nawet wskazał ruch. No i po tym wszystkim miałam nadal...
rozwiń
No to u mnie chyba spokojniej :)
Chociaż wczpraj mylam okna w salonie, potem gimnastyka - lekarz po skończonym 37 t.c. zezwolił, a nawet wskazał ruch. No i po tym wszystkim miałam nadal mnóstwo energii :)
Ja spakowalam trobe dla małej, w której w osobny zamykany woreczek (z Ikei) popakowalam osobno kazdy zestaw (body+pajac, czapeczka)- pierwszy nawet z pieluszka. Każdy worek podpisalam też, żeby spanikowany mąż, albo położna wiedzieli co gdzie jest :)
Dzisiaj jestem po wizycie u rodzinnego - muszę pilnie umawiać się do enokrynologa - już się kiedyś pytałam, ale możecie przypomnieć jakieś nazwiska? Nastawiam się oczywiście na wizytę prywatna, ale chciałabym jeszcze przed porodem na konsultacje się udać.
No i w planach mam jeszcze dzisiaj ktg, zobaczymy co tam wyjdzie.
A jutro laboratoriumi fryzjer + pewnie kolejne okna do mycia ;)
zobacz wątek