Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2015 (9)
Ja w pierwszej ciąży a konkretnie tak od 39 tc próbowałam wszystkiego o czym tu piszecie żeby wywołać poród i nic... Syn przenoszony 17 dni... Koszmar.
Teraz juz się nie nastawiam na żaden...
rozwiń
Ja w pierwszej ciąży a konkretnie tak od 39 tc próbowałam wszystkiego o czym tu piszecie żeby wywołać poród i nic... Syn przenoszony 17 dni... Koszmar.
Teraz juz się nie nastawiam na żaden termin i na to, że coś się samo zacznie. A że mam cukrzycę ciężarnych wiec za tydzień na wizycie u gin będę się konkretnie umawiala na to, co robimy i jak kończymy ta moja ciążę. Choć jeden plus tej cukrzycy hehe ;)
zobacz wątek