Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2015 (9)
Efik! życzę Ci dużo siły, modlić się będę o zdrowie Wojtusia.
Wróciłam z majówki, udało mi się pokonać przeziębienie, robiłam inhalacje i szybko przeszło. Stresowałam się, że jeśli...
rozwiń
Efik! życzę Ci dużo siły, modlić się będę o zdrowie Wojtusia.
Wróciłam z majówki, udało mi się pokonać przeziębienie, robiłam inhalacje i szybko przeszło. Stresowałam się, że jeśli zacznę rodzić z tym katarem i totalnym osłabieniem to nie dam rady i padnę tam na porodówce.
Noce koszmar. Od 2 dni mam mdłości i wymiotowałam kilka razy. Tak więc lista dolegliwości się wydłuża. Nikomu tego nie życzę!
Dziś pełnia! ciekawe ile z nas urodzi :D Położne na szkole rodzenia mówiły, że pełnia to zawsze koszmar. Raz miały nawet 15 porodów na nocnym dyżurze!
Ja do nosa również kupiłam fridę. W rodzinie wszystkie mamusie u mnie używają na zmianę z katarkiem (to których maluchy dużo chorują).
zobacz wątek