Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2015 (9)
ja dzisiaj też ciężki dzień czytam was czytam i łapie doła ile musze zrobić kupić masakra jakaś ps. nie rozumiem o co wam chodzi z tym wietrzeniem rany pochwy po porodzie. Ja wierzyłam i to nie...
rozwiń
ja dzisiaj też ciężki dzień czytam was czytam i łapie doła ile musze zrobić kupić masakra jakaś ps. nie rozumiem o co wam chodzi z tym wietrzeniem rany pochwy po porodzie. Ja wierzyłam i to nie jest tak ze leżalam rozkraczona na łóżku . rane wierzyłam w nocy po 22 szlam pod prysznic kladlam podkład zdejmowalam majtki podpaski przykrywalam sobie lono pielucha tetrowa i w ten sposób wietrzylam. rano obchody to normalnie ubrana trauma było ze leżałam na sali z dziewczyną która przy obchodzie jak podnosiła kołdrę to miałam odruch wymiotny bo w ogóle się nie myla masakra na taka trafić spędziłam tam 6 dni zoltaczka
zobacz wątek