Odpowiadasz na:

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2015 (9)

A ja od czwartku leze na patologii. Termin minal 10 maja.. i nic sie nie dzieje. Pojechalam na IP bo mala sie nie za bardzo ruszala i ktg wyszlo niepokojace wiec mnie zatrzymali.. po przyjezdzie 5... rozwiń

A ja od czwartku leze na patologii. Termin minal 10 maja.. i nic sie nie dzieje. Pojechalam na IP bo mala sie nie za bardzo ruszala i ktg wyszlo niepokojace wiec mnie zatrzymali.. po przyjezdzie 5 godzin lezalam pod Ktg na porodowce. Robili mi test oksydocyna, zeby zobaczyc jak dziecko reaguje i wywolac ewentualne skurcze i sprowokowac porod... ale oprocz tego ze serduszko zaczelo lepiej bic to skurczy nie bylo.. na nastepny dzien dostalam zel dopochwowo na rozkurczenie szyjki.. ale nic to nie dalo. Rozwarcia brak, szyjka zamknieta... w nocy wystapily silne skurcze i bole krzyzowe co ok 6-10 minut po czym stopniowo zaczely zanikac... i tak sobie leze i czekam, a nie dzieje sie nic.. lekarze nic nie robia bo przeciez jest weekend.. zycze wszystkim przyszlym mamusiom rozwiazania w terminie bo to czekanie jest okropne..

zobacz wątek
10 lat temu
~Madzik85

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry