Odpowiadasz na:

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (11)

Dziewczyny. Co do starszego rodzeństwa przy młodszym. U nas są niecałe 3 lata różnicy. Wiem o czym piszecie. Człowiek sam w domu. Młodsza wyje. Starsza chce się bawić. I weź tu człowieku coś... rozwiń

Dziewczyny. Co do starszego rodzeństwa przy młodszym. U nas są niecałe 3 lata różnicy. Wiem o czym piszecie. Człowiek sam w domu. Młodsza wyje. Starsza chce się bawić. I weź tu człowieku coś zrób... Ogarniam najpierw wycie, które trwa i trwa... Robi się nerwowo... Starsza tez piszczy, skacze... I wymyśla, jak by tu wrócić do bycia jedynaczka. Zazwyczaj pomaga hasło SIKU. Potrafi w ciągu godziny 40x mówić, że chce siku. 20x zrobi. 20x nie... Ale co wyciągnie do klopa na krótkie pobycie razem, to jej. Ale jest i inny sposób - nic nie mówić i lac tam gdzie stoi. Na placu zabaw, na kanapie, na łóżku... Czasem kupa dochodzi ;-)
Prócz tego - zaczyna o wszystko płakać. Co zle- ryk. Czasem z nią gorzej jak z Mala. Przez to, że wiele osób się nią zajmowało jak byłam w ciazy- babcie, sąsiadka, a wcześniej tylko ja i zasady jasne były... To się nam rozpuscila okrutnie.
No i ja jako matka, jak to zrobić, żeby trzymać Młodsza na rękach i bawić się ze Starszą. Ciężko... Kradne chwile, kiedy Młodsza śpi. I jak wtedy goście przychodzą, a jest ich sporo - najchętniej bym strzelala w drzwiach... Ale co zrobić? Granaty na rynku drogie...

zobacz wątek
9 lat temu
~AMO

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry