Odpowiadasz na:

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (2)

Cześć mamuśki :-)
Cieszę się, że trochę uśmiechu dostarczyłam :-)
Ja dziś byłam u lekarza, który w ubiegłym roku zajmował się moją infekcją wirusowa. Okazało się, że cytologia jest... rozwiń

Cześć mamuśki :-)
Cieszę się, że trochę uśmiechu dostarczyłam :-)
Ja dziś byłam u lekarza, który w ubiegłym roku zajmował się moją infekcją wirusowa. Okazało się, że cytologia jest idealna na dziś grupa I. Po infekcji nie ma śladu z czego bardzo się cieszę bo miałam nie małe przeboje przez ostatnie 2 lata. Operacje itp. Bardzo mi pogratulowal maluszka i nawet go podejrzal :-) ma się świetnie. Trochę mało już ma miejsca w porównaniu z poprzednim usg gdzie maluszek wywijal koziolki. Teraz już skulone maleństwo było i pewnie za parę tygodni poczuje jak rozpycha się na dobre.
No ale nie o tym... Lekarz powiedział, że w przypadku kiedy wirus nie daje o sobie znać to rezygnujemy z cesarki i nalega na poród naturalny. A ja byłam przekonana, że cc będę miała. Ale skoro dziecko jest w pełni bezpieczne to mam rodzić normalnie. I wiecie co? Mam stresa właśnie. Jak to będzie i czy ja dam radę, czy mój mąż mi tam nie zemdleje hehe pierwszy raz doszło do mnie, że mam rodzić... I chyba nabralam stracha.
Planuję rodzić na klinicznej. Moja przyjaciółka tam miała cesarke. Ale to wiadomo inna bajka. Ehhh jak nie jedne nerwy to drugie... Ja to się mam ze sobą :-)

zobacz wątek
9 lat temu
-Dysia-

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry