Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (5)
Ja miałam chyba ujemne wyniki na toxo i miałam powtarzane badania chyba już.
Ja mam z kolei inny powód do niepokoju. Okazało się, że kolega z pracy zachorował na różyczkę. Miałam z nim...
rozwiń
Ja miałam chyba ujemne wyniki na toxo i miałam powtarzane badania chyba już.
Ja mam z kolei inny powód do niepokoju. Okazało się, że kolega z pracy zachorował na różyczkę. Miałam z nim kontakt prawie codziennie przez ostatnie tygodnie (a podobno okres wylęgania choroby to 12-23 dni).
Ani ja ani moja mama nie jesteśmy pewne, czy przechodziłam różyczkę.
Niby różyczka niebezpieczna jest w I trymestrze, ale i tak mnie to stresuje. Idę dziś do internisty po skierowanie na badanie krwi na przeciwciała Igg (czy jakoś tak).
zobacz wątek